Fulham - Manchester City, wynik meczu 0-4

Fulham stanęło w szranki z Manchester City w emocjonującej konfrontacji na Craven Cottage, odbędzonej w sobotni poranek. Mecz, który był częścią 37. kolejki Premier League, zakończył się dominacją gości, którzy pokonali gospodarzy 4:0. Już do przerwy Manchester City prowadził 1:0, jednak po wznowieniu gry zdołali jeszcze trzykrotnie pokonać bramkarza Fulham, potwierdzając swoją wyższość w tej potyczce.

Relacja z przebiegu meczu Fulham - Manchester City

Spotkanie rozpoczęło się o godzinie 11:30 na malowniczym stadionie Craven Cottage, gdzie gospodarzem była drużyna Fulham, a gościem Manchester City. Sędzia główny Anthony Taylor prowadził emocjonujące starcie z należytą uwagą.

Po zaciętej pierwszej połowie, to ekipa z Manchesteru wyszła na prowadzenie za sprawą celnej bramki Kevina De Bruyne'a, asystowanego przez J. Gvardiola w 13. minucie. Wynik do przerwy wynosił 0-1, dając nadzieję kibicom Fulham na odwrócenie losów meczu w drugiej połowie.

Niestety, pomimo starań gospodarzy, to Manchester City kontrolował grę. W 59. minucie to Phil Foden podwyższył prowadzenie dla gości, wykorzystując zgranie z Bernardo Silvą. Chwilę później, w 71. minucie, ponownie J. Gvardiol wpisał się na listę strzelców, asystując przy golu również Bernardo Silvie, ustalając wynik na 0-3 na korzyść drużyny z Manchesteru.

Na zakończenie emocji tego starcia, w doliczonym czasie gry, to J. Álvarez zdobył czwartego gola dla Manchester City, przypieczętowując zwycięstwo 0-4.

W drugiej połowie nie zabrakło kartek, którymi sędzia Taylor musiał interweniować. W 78. minucie żółtą kartkę za faul otrzymał Issa Diop z Fulham, który w końcówce meczu, dokładnie w 90. minucie, został ukarany drugą żółtą i czerwoną kartką. Dodatkowo, kartkę widział Antonee Robinson.

Manchester City nie zostało oszczędzone przez arbitra - żadnych kartek dla gości w tej potyczce.

Po takim wyniku, Fulham czeka teraz seria trudnych meczów z Luton, Tottenhamem oraz West Ham. Natomiast Manchester City zmierzy się następnie z drużyną Manchester United.